Kętrzyn: Na dwóch kółkach i „na gazie”
Przykłady nieodpowiedzialności pijanych kierowców można by mnożyć. Są oni m.in. sprawcami wypadków, narażają własne życie, a przede wszystkim życie innych najczęściej przypadkowych pieszych i kierowców. Zawsze stanowią poważne zagrożenie na drodze. Najważniejsze, że nie pozostają bezkarni. Wszyscy zatrzymani pod wpływem alkoholu na drogach przez Policję i obywateli będą musieli ponieść odpowiedzialność za swoją lekkomyślność.
Pijani kierowcy poruszający się po drogach są bardzo niebezpieczni dla innych uczestników, dlatego policjanci konsekwentnie eliminują ich z dalszej jazdy. Zdarza się, że w tych działaniach funkcjonariusze są wspierani przez obywateli, którzy anonimowo informują policję, gdzie i jakim autem czy jednośladem jedzie pijany kierowca. Właśnie dzięki takiemu zgłoszeniu, być może, nie doszło do tragedii.
Wczoraj o godz. 19.25 do oficera dyżurnego kętrzyńskiej policji zatelefonował jeden z mieszkańców, który poinformował, że po jednej z miejscowości w gm. Korsze najprawdopodobniej jeździ pijany motorowerzysta. Oficer dyżurny przekazał natychmiast informację patrolom policyjnym będącym w terenie. Funkcjonariusze dojeżdżając na interwencję w miejscowości Płutniki zatrzymali do kontroli drogowej opisanego przez świadka kierowcę . Podejrzenia zgłaszającego były słuszne. Jak się okazało, kierujący jednośladem 28-letni mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Wkrótce kierowca odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.